My Webblog: escort bayan adana
Na Boże Narodzenie i Sylwestra pojechałem do Nepalu. Pomysł był taki, że wraz z Darkiem (który w tym czasie podróżował po Australii, więc miał blisko :)) spotkamy się w tym czasie w Nepalu i pójdziemy w góry. Przygodę z Nepalem rozpocząłem od Katmandu(musiałem załatwić tam pewne formalności), zwiedziłem też pobliski Patan.
Drugi dzień Pushkar Fair rozpoczęty bardzo wcześnie – podziwiając ludzi kąpiących się o świcie w jeziorze. Na ulicach tyyyle ludzi! A na koniec – zachód słońca z pobliskiego wzgórza.
Druga część pierwszego dnia przebywania na Pushkar Fair. Jezioro, wybryki artystyczne, jarmark nocą i występy kulturalne. Wszystko w jednym miejscu ;).
Goa, goa, goa… Przeciętny europejczyk słyszący tę nazwę widzi oczami wyobraźni gorące morze i balangi na plaży do białego rana. Czy tak rzeczywiście wygląda ten zakątek Indii? Postanowiłem to sprawdzić.
Drugi dzień spędziłem głównie sam w Solang Nulah boulderując na okolicznych kamykach. W końcu udało mi się trochę powspinać. Odwiedziłem też świątynię umiejscowioną pod wodospadem.
Na poprzedni weekend była zaplanowana integracyjna wycieczka do Rishikesh wszystkich foreginersów zorganizowana przez IRC. Niestety, w piątek wieczorem okazało się że wycieczka jednak się nie odbędzie – administracja znowu dostała od intelligence info o zagrożeniu terrorystycznym i powiedziała że nas nie wypuści. W związku z tym musiałem szybko wymyślić plan alternatywny (a tu, ze względu […]
Dzisiaj piosenka po angielsku, z Karthik Calling Karthik ;). W czasie weekendu zdecydowaliśmy się wraz z Krzy pojechać do Rishikesh i Hardwar. Udało nam się dostać bilety na Masoorie Express, który spóźnił się tylko 2.5h (na stację początkową). Za to w Haridwar byliśmy trochę później niż 5.50am ;). Postanowiliśmy zwiedzić dwie świątynie, leżące na wzgórzach […]
Dzisiejszy kawałek muzyki też jest w Pundżabi. Tytuł – Pardesi – oznacza “Foreginer”, czyli “obcy”. A teraz, do sedna! W Jaisalmer zjawiliśmy się trochę po 1 am. Miasto było o tej porze opustoszałe. Po długim łomotaniu w drzwi udało się nam dostać do hostelu. Następnego dnia rano ruszyliśmy zdobyć fort. Wpierw udaliśmy się zwiedzić pałac […]
Z Udaipur wyruszyliśmy w stronę Jodhpur. Wyjechaliśmy z samego rana (autobusem), aby móc zatrzymać się w połowie drogi w Ranakpur – małej miejscowości ukrytej wśród gór, gdzie znajduje się duży kompleks świątyń dżinijskich. Główna świątynia zachwyca swoimi 1444 kolumnami, z których każda jest inna. Przyciągają uwagę dbałością o szczegóły i różnorodnością wykończenia. Unosząc do góry […]
Piszę osobny post o Taj Mahal (mimo, że wraz z fortem znajdują się w Agrze), ponieważ uważam, że warto ;). Przyjechaliśmy do Agry AP Express, wzięliśmy autorikszę i zamieszkaliśmy w Hotelu Sheela (150m od Wschodniej Bramy Taj Mahal). Następnego dnia rano (bardzo rano) weszliśmy z Nilsem na teren Taj Mahal. Krzysiek złapał Eye Flu (jako […]
Po zwiedzaniu Mathury, która była miejscem narodzin Hare Kriszny zdecydowaliśmy się pojechać o położonego obok Vrindavan, gdzie spędził on swoją młodość. W tym celu wynajęliśmy autorikszę i przejechaliśmy nią 16 kilometrów dzielące te dwie miejscowości. Kilka kadrów z drogi… Udało nam się dojechać prawie do Vrindawan. Niestety przed dotarciem do celu złamała się ośka w […]
Najnowsze komenty