Druga główna atrakcja Agry – Fort również zasługuje na osobny post. Odwiedzając Taj Mahal nie można zapomnieć o tym, oddalonym o niecałe 2km, równie imponującym zabytku.
Tym co przyciąga uwagę turysty, są na pewno zwierzęta zamieszkujące fort. Na pierwszym miejscu są oczywiście małpy, które robią co tylko zechcą, nie zważając na otaczających ich ludzi ;).
Zaraz potem plasują się wiewióry, wyglądające zupełnie jak wyciągnięte z Epoki Lodowcowej :).
Spostrzegawczy mogą także zobaczyć latające w pobliżu papugi…
Nie może oczywiście też zabraknąć widoku Taj Mahal z fortu ;). Dodatkowo parę innych szotów.
I jeszcze więcej dziedzińców!
I jeszcze kilka zdjęć, dla Tych którzy narzekają że mało :p
Fort w Agrze był ostatnim miejscem, które odwiedziliśmy przed powrotem do Ghaziabad. Podróż powrotna była zabawna… nie udało nam się zarezerwować biletów, więc z biletami na drugą klasę próbowaliśmy się przez jakieś 3h wepchnąć do jakiegokolwiek pociągu jadącego w naszym kierunku. W końcu jakoś się nam udało, po pewnym czasie zdobyliśmy nawet miejsce siedzące – w otwartych drzwiach wagonu :).
Po powrocie każdy z nas złapał (wcześniej lub później) Eye Flu, więc przez chwilę byliśmy uziemieni. Ale wycieczka była WPORZO!
Cya!
Podobne wpisy:
proponuję poszukać reszty bohaterów z Epoki Lodowcowej:D
jej, prześliczny wiewiór! chyba bije nawet gekony :) nowy obiektyw najwyraźniej się przydał
No, wiewióry są tutaj niezłe ;). Mam je nawet na kampusie, więc jak będę się nudził to jeszcze nie raz na nie zapoluję!
Wiewiór lepszy niż zabytki:)
hehh, wychodzi na to, że lepiej polować na wiewiórki niż zwiedzać :p
małpy też są spoko:)
tak żeby nie czuły się pokrzywdzone…
hehe, małpy też będą – przy okazji opisów z wycieczki do Radżastanu. Niech no tylko ogarnę te wszystkie zdjęcia… ;)
i do tego jakaś super muzyczka:)